środa, 23 października 2013

Zima nadchodzi czas na rękawiczki

To, że zima tuż, tuż czuję w kościach. Coraz chętniej siadam przed kominkiem, żeby się ogrzać. Przy okazji tego siedzenia robótka sama się robi :-).
I tak oto w ciągu ostatnich kilku wieczorów "zrobiły się" rękawiczki - typowo zimowe. Rękawiczki robiłam z 3 różnych nici - kolorowej mimozy, kotka i czegoś jeszcze ( niestety nie zachowałam etykiety). Zaczęłam od 33 oczek ściągacza na drutach okrągłych nr 4. Przerobiłam 12 rzędów ściągacza ( 3 o.l; 3 o.p), następnie dobrałam 8 oczek, przerobiłam dwa rzędy i zaczęłam kombinować z warkoczem.
Palce dorabiałam zosatwiając 4 oczka z robótki i dorabiałam 6 oczek.
Rękawiczki to mój debiut, na domiar złego debiut bez rozpisania, bez gazety. Kiedyś w końcu muszę się nauczyć czytać rozpiski :-).
Miały być kolorowe, grube i nieszablonowe. W moim odczuciu - udało się :-)




hm............troche zabawnie wyglądają zimowe rekawiczki na tle letnio zielonej trawy :-).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz