Bo zimno i ciemno....Bo ręce chorują jak druty są daleko....Bo umysł szuka ucieczki od sklepów pasmanteryjnych......i tak w kółko
apropos...w kółko robiłam te warkocze na nitkach "czterdziestce" i drutach żyłkach nr 4( komin ) i na 3 ściągacz w czapce.
a bombki...? bo już chyba czas na przygotowania przedświąteczych ozdób
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz