Ewa na krańcu motka
wtorek, 19 listopada 2013
powrót do przeszłości
Od lipcowego jarmarku na którym prezentowałam swoje prace minęło już trochę czasu. Ja zaś wełny do rąk nie wzięłam, Aż do teraz. W trakcie oglądania kolejnego filmu z Nicolasem Cagem powstały takie oto dziwadła, znaczy broszki, sznur i pierścionek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz